Na tegorocznej wystawie Warsaw Motorcycle Show w Nadarzynie nie zabrakło nowych propozycji na rynku skuterów elektrycznych.

1. Askoll

Idąc od wejścia dla prasy, w sąsiedztwie innych włoskich marek takich jak Piaggio, Ducati czy Aprilia, można było bliżej przyjrzeć się skuterom rozpoznawalnej już marki Askoll. Firma ta miała swój debiut w Polsce na ubiegłorocznych targach w Poznaniu, a skutery tej marki można kupować już w sześciu salonach na terenie całego kraju.

Na stoisku dostępna była pełna gama skuterów, zarówno w klasie 50 cm – Askoll eS1 i eS2, jak i w klasie 125 cm – Askoll eS3. Klienci biznesowi mogli zapoznać się z obydwoma wersjami dostawczymi eS Pro, na kategorię AM i A1.

2. Junak

Junak na swoim stoisku pokazał nowy model skutera e-ONE, osadzony na 10-calowych kołach, z mocą silnika zaledwie 1200W i litowo-jonowej baterii o pojemności 1440Wh, w cenie 8599 zł. Skuter może się podobać, chociaż na próżno szukać w nim podobieństw do innych jednośladów tej marki. Jesteśmy ciekawi, jak rozpędza się skuter o tak niewielkiej mocy silnika i czy śrubka z popularnego modelu Vintage pasuje do modelu e-ONE.

3. Kymco

Kymco po raz pierwszy w Polsce zaprezentowało swoją interpretację elektrycznego jednośladu. Importer pokazał zelektryfikowany model Agility EV, nieznacznie różniący się wyglądem od swojego spalinowego odpowiednika. Skuter ma silnik w tylnym kole o mocy 2000W i baterię litowo-jonową o pojemności zaledwie 650Wh.

Parametry te wydają się niewystarczające do codziennego poruszania się po mieście, ale to nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że Kymco w dalszym ciągu rdzeń swojej produkcji opiera na pojazdach spalinowych. Dziwi natomiast, że Kymco nie pokazało elektrycznego prototypu Ionex, który objechał już chyba wszystkie targi na świecie.

4. Super Soco

Dużą uwagę przyciągało stoisko z jednośladami Super Soco, szczególnie za sprawą pojazdów naśladujących wyglądem ścigacze – model TS – i cafe racery – model TC. Model TS zbudowany na ramie motocykla sportowego osiąga 45km/h, ma silnik o mocy 2400W i baterię o pojemności 1560Wh. Dostępny w cenie 12.900 zł.

Model TC też nie pozwala na przekroczenie 45km/h (kategoria AM), ale ma mocniejszy silnik 3000W i baterię 1800Wh. Cena tego jednośladu to 14.200 zł. Trzecim modelem w gamie jest TC Max, zdający się być odpowiednikiem 125-tki. Moc silnika 5000W sugeruje niezłe osiągi, w tym prędkość maks. na poziomie 95 km/h. Cena 19.900 zł.

Ostatni z prezentowanych modeli tego producenta to mały miejski skuter CuX. Ten gadżeciarski skuterek wg deklaracji producenta pokona maks. 75-80km na jednym ładowaniu i ma zdolność łączenia się ze smartfonem, ale jakością odrobinę odstaje już od swoich większych braci. Cena 11.600 zł. Jak na produkty chińskiego pochodzenia, wszystkie jednoślady Super Soco prezentowały lepszą niż przeciętną jakość wykonania i przede wszystkim znakomity styl.

5. NIU

Ostatnią premierą, o której warto wspomnieć, jest marka NIU. Skutery NIU, produkowane w Chinach tak jak pojazdy Super Soco, są jaskrawym dowodem na to, że lepsza jakość i nowoczesna technologia zawsze idzie w parze z wyższą ceną.

Za najtańszy miniaturowy model U Pro, 1-miejscowy, z silniczkiem o mocy 800W i baterią 1008Wh, zapłacimy od 6400 zł, a za najmocniejszą 50-tkę N-Sport z silnikiem 1500W i baterią 1740Wh wydamy już 9990 zł. NIU w ofercie ma również skuter klasy 125cm – NIU N-GT – który posiada baterie o pojemności 2100Wh i silnik o mocy 3000W, a szacowany zasięg wg importera to ok. 100km. Cena 17.400 zł.

6. Vespa Elettrica

Na koniec zostawiliśmy najważniejszą premierę – Vespa Elettrica. Po raz pierwszy w Polsce można było ją zobaczyć, a nawet dotknąć. Elektryczna wersja tego kultowego włoskiego skutera występuje w dwóch wariantach, osiągających odpowiednio 45 i 55 km/h.

Niestety producent nie przewidział możliwości ładowania baterii poza skuterem, więc użytkownicy razem z Vespą muszą kupić garaż z dostępem do gniazdka. Skuter występuje wyłącznie w srebrnym malowaniu, klient może za to wybrać spośród kilku kolorów dodatków. Ceny od 27.900 do 28.900 zł.